Gwiazda Andrzeja Piasecznego od lat świeci jasno na niebie polskiego show biznesu. Artysta nie potrzebuje do tego skandali i plotek. Jego autentyczność, sposób bycia i muzyka bronią się same. Swoją postawą piosenkarz zyskał sobie grono wiernych fanów, a jak tylko pojawia się nowa płyta, to zajmuje ona wysokie miejsca na listach najlepiej sprzedających się wydawnictw w Polsce.
Czyżby ostatnim zdjęciem zamieszczonym na Instagramie Andrzej chciał wywołać mały skandal?
Hmm…żeńska część publiczności zapewne jest ukontentowana.
SKOMENTUJ
Dobrze się trzyma!